Na szczęście, pomimo sporej prędkości, Włodarczykowi nic się nie stało. Pięściarz w piątek stoczy walkę na gali organizowanej w Sosnowcu. To właśnie tam zmierzał mieszkający na co dzień w Piasecznie sportowiec. Do zdarzenia doszło pod Mszczonowem.
Zobacz też: Zobaczcie, jak powstawał nowy tatuaż Artura Szpilki [WIDEO, ZDJĘCIA]
- Piątkową walkę dedykuję Bogu za opiekę, widocznie jestem jeszcze potrzebny. Dostałem czas i muszę zrobić parę rzeczy - skomentował sytuację na gorąco Włodarczyk.
Dla Włodarczyka będzie to powrót na ring po półtorarocznej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi i jednocześnie pierwszy występ przed polską publicznością od blisko czterech lat.
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?