Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą nowe dopłaty dla rolników. Od 150 do 200 złotych do tony sprzedanego zboża [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
O problemach polskiego, w kontekście wojny w Ukrainie, rozmawiano podczas 35. konferencji Europa Karpat w Krasiczynie koło Przemyśla.
O problemach polskiego, w kontekście wojny w Ukrainie, rozmawiano podczas 35. konferencji Europa Karpat w Krasiczynie koło Przemyśla. teresa Pamuła, Piotr Pilch/Facebook
Polski rząd i Komisja Europejska chcą pomoc polskim rolnikom, którzy mają problem ze sprzedażą zboża, w związku ze zwiększonym importem z ogarniętej wojną Ukrainy. Planowane są specjalne dopłaty do każdej tony zboża, rozważana jest również kwestia dopłat do przechowywania zapasów.

- Nie zostawimy rolników bez pomocy. Ta pomoc jest przygotowana i myślę, że będzie skuteczna – podczas 35. Konferencji Europa Karpat w Krasiczynie koło Przemyśla zadeklarował Janusz Wojciechowski, komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa.

Był on uczestnikiem panelu "Bezpieczeństwo żywnościowe i strategiczna autonomiczność UE wobec wojny na Ukrainie", którego moderatorem była podkarpacka posłanka PiS Teresa Pamuła, członek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Polscy rolnicy mają kłopot ze sprzedażą zebranych w ubiegłym roku zbóż i rzepaku. Powodem jest zwiększony import zbóż z Ukrainy, do którego doszło za przyzwoleniem Komisji Europejskiej. W ten sposób pomagamy, podobnie jak inne kraje europejskie, ukraińskiemu rolnictwu.

W efekcie magazyny w Polsce szybko zapełniły się tańszym zbożem z Ukrainy i obecnie albo nie chcą kupować ziarna od polskich rolników, albo oferują nieopłacalne ceny. To wywołało niepokoje wśród rolników, którzy rozumiejąc trudną sytuację w Ukrainie, muszą też dbać o swoje gospodarstwa.

- Przygotowujemy uruchomienie rezerwy kryzysowej. W przypadku Polski mówimy o kwocie ok. 30 mln euro (ponad 140 mln złotych). Pomoc mogłaby być powiększona o drugie tyle z budżetu krajowego, ale o tym musi już zdecydować polski rząd – twierdzi J. Wojciechowski.

Komisarz uważa, że do rozważenia jest kwestia dopłat do przechowywania zapasów. Na Podkarpaciu mogłyby one wynieść 150 złotych do tony sprzedanego zboża.

- Na przykład ta rezerwa kryzysowa powinna polegać na płaceniu rolnikom za przechowywanie zapasów przez określony czas. Powiedzmy przez trzy miesiące. I tu jest pełna gotowość Unii Europejskiej. Niejeden kryzys już tak rozwiązujemy – dodaje komisarz.

Według różnych szacunków w tym roku, z powodu wojny, produkcja zbóż w Ukrainie może spaść o połowę. Wtedy nie będzie już konieczności eksportu tak dużych ilości ziarna.

- Wielu ukraińskich rolników zrezygnowało z uprawy ziemi, bo ich sprzęt rolniczy został zniszczony, duża część pól jest zaminiowanych. Wielu rolników walczy na froncie, brakuje rąk do pracy - twierdzi Oleksandr Gaydu, przewodniczący Komitetu Rady Najwyższej Ukrainy ds. Polityki Rolnej i Gruntowej, jeden z gości konferencji Europa Karpat w Krasiczynie.

- Bardzo dziękujemy ukraińskim rolnikom, że pomimo wojny wnoszą tak duży wkład w nasze bezpieczeństwo żywnościowe. Mamy też trudności. Ukraina zawsze była wielkim eksporterem ziarna. W 2021 roku miała rekordowe zbiory zbóż. Ponad 100 mln ton. A potem Rosjanie rozpętali wojnę, eksport został zablokowany, a ceny zboża na Ukrainie dramatycznie spadły. Nie było możliwości jego sprzedaży - twierdzi J. Wojciechowski.

Sprostował pojawiające się informacje, że to obecnie został wprowadzony import zboża z Ukrainy do Unii, w tym do Polski. Taka możliwość istniała wcześniej, ale była nieopłacalna. Sprowadzano zaledwie kilka tys. ton kukurydzy i pszenicy, ok. 60 tys. ton rzepaku.

- W 2022 r. przyjechało do Polski ok. 1,8 mln ton kukurydzy, ok. 0,5 mln ton pszenicy i ok. 600 tys. ton rzepaku. Podobna sytuacja wystąpiła w Rumunii czy Bułgarii. Dlatego wystąpiły problemy rynkowe i w pełni rozumiem niepokoje rolników - podkreślił komisarz Wojciechowski.

O pomocy dla rolników, w związku ze zwiększonym podczas IX Kongresie Rolnictwa RP w Warszawie mówił wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

– Już półtora tygodnia temu wysłaliśmy wniosek do Komisji Europejskiej o pomoc dla rolników, w wysokości uzależnionej od regionu – twierdzi Kowalczyk.

Jak dodał, dla Podkarpacia miałaby ona wynieść 150 złotych do tony zboża.

Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że zgoda Komisji Europejskiej jest niezbędna, aby zastosować taki mechanizm pomocy. W przeciwny przypadku takie działanie mogłoby być uznane za niedozwoloną pomoc publiczną.

Wicepremier Kowalczyk poinformował również o ewentualnej pomocy dla podmiotów skupowych, które mają w tej chwili ogromne problemy: - Rozważamy zastosowanie systemu ewentualnych kredytów lub pomocy, ale nie może to być pomoc celowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Będą nowe dopłaty dla rolników. Od 150 do 200 złotych do tony sprzedanego zboża [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto