1 z 3
Następne
Co dalej z protestem przewoźników? W Dorohusku decyzją wójta został przerwany
Przed granicą w Dorohusku doszło też do kuriozalnej sytuacji. Po rozwiązaniu protestu, w poprzek drogi do przejścia granicznego stanął tir. Poinformowano o jego awarii. Jednak przez dobę nie można go było usunąć. Samochody jadące do granicy kierowane były na objazdy lokalnymi drogami.