Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy celebryci mogą być dobrymi politykami? W Sejmie ich nie brakuje

Redakcja
- Z całym szacunkiem do modelek i skoczków gimnastycznych, to pewien grzech i wzmacnianie stereotypu, że każdy się nadaje do polityki - mówi Włodzimierz Cimoszewicz i przekonuje, że celebryci nie mogą być dobrymi politykami. Już w tej kadencji na sejmowych korytarzach można spotkać osoby, które do parlamentu trafiły dzięki popularności zdobytej w innej profesji, kolejne zabiegają o miejsca na wyborczych listach.

Były premier rządu, a obecnie senator RP krytykuje obecność celebrytów na listach wyborczych. Twierdzi, że choć sławni, nie są specjalistami, przygotowanymi do stanowienia prawa w kraju.

- Chciałabym wiedzieć, jaką wiedzą i kwalifikacjami, na przykład w dziedzinie pomocy społecznej, dysponuje pan Cimoszewicz? - ripostuje Iwona Guzowska. Posłanka PO popularność zdobyła jako mistrzyni w kick boxingu. - Przede wszystkim jesteśmy ludźmi, nie sportowcami. Do parlamentu przychodzimy z bagażem doświadczeń życiowych i wiedzy, które możemy wykorzystać do tworzenia lepszego prawa.

Posłanka Guzowska pracuje m.in. w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Sama wywodząc się z rodziny z problemami (czego nie kryje w publicznych wypowiedziach), pracowała m.in. nad powstaniem ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.

Cały artykuł znajdziecie na www.dziennikbaltycki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto