O tym, że "coś jest na rzeczy" w kwestii terenu pomiędzy Uniwersytetem Rzeszowskim a Wyższą Szkołą Prawa i Administracji w Rzeszowie pierwsi poinformowali aktywiści ze stowarzyszenia Razem dla Rzeszowa na swoich mediach społecznościowych.
- Dotarły do nas informacje, że kolejne tereny o przeznaczeniu publicznym, tym razem edukacyjnym trafiły w ręce dewelopera. (...) Zastanawiające jest to dlaczego w mieście, które ma charakter akademicki dopuszcza się do sytuacji, w których działki mogące służyć rozwojowi Uniwersytetu trafiają w ręce dewelopera? - napisali na swoim profilu członkowie stowarzyszenia.
Poinformowali też, że złożyli już w ratuszu zapytanie o to, czy dla działek na tym terenie toczy się jakiekolwiek postępowanie administracyjne. Dr hab. Jacek Strojny z RdRZ zapewnia że po otrzymaniu tych informacji, stowarzyszenie je opublikuje. Oprócz stowarzyszenia, sprawą zainteresował się jeden z naszych Czytelników.
- Pojawiła się informacja, że w okolicach al. Kopisto są działki, gdzie szykuje się zmiana planu. Słyszałem, że działka została sprzedana firmie z Krakowa. Deweloper podobno dogadał się z jedną z rzeszowskich pracowni architektonicznych. Działka jest przeznaczona pod funkcje związane ze szkolnictwem wyższym. Projekt ma doprowadzić do zmiany funkcji działki - przekazał nam mieszkaniec Rzeszowa.
Teren przy Uniwersytecie Rzeszowskim zmieni swoje zastosowanie? Podobno kupił go deweloper
W urzędzie miasta słyszymy, że wspomniana działka o powierzchni ok. 0,5 ha jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który dopuszcza tam powstanie budynków o funkcji edukacyjnych i usługowych. Przewiduje również kawałek drogi. I w tej kwestii nic się nie zmieniło.
- W ratuszu nie ma śladu jakiegokolwiek wystąpienia o pozwolenie na budowę - mówi nam Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Jak do sprawy odnosi się deweloper, o którym wspominał Czytelnik?
- Nie posiadamy żadnej informacji o tym, że kupiliśmy działkę w tym miejscu - informuje nas pracownica krakowskiej firmy.
Udało na się dotrzeć również do pracowni architektonicznej, która ma rzekomo współpracować z firmą deweloperską. Jej pracownicy przekazali nam tylko, że "ani nie potwierdzają, ani nie zaprzeczają" tej informacji.
Polecamy:
- Możesz zamieszkać w więzieniu, dawnym szpitalu albo kościele. To nie żart
- Ceny materiałów budowlanych wzrosły w rok aż o 24 proc. Budowa domu i remont drożeją
- Opuszczony dom niedaleko Przemyśla. Zobacz, co skrywają jego wnętrza [ZDJĘCIA]
- Mieszkania kupujemy aż za szybko, deweloperzy nie nadążają z budową
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?