Dlaczego Cyberpunk 2077 ostatecznie nie otrzymał trybu multiplayer? CD Projekt RED zdradził powody

Czy Cyberpunk 2077 to najlepsza gra w ostatnich latach? Tu opinie mogą być skrajne, jednak należy oddać, że jej losy zdecydowanie należały do najbarwniejszych. Od głośnej zapowiedzi, przez lata wielkich oczekiwań, po premierę, której nie można uznać za chlubną. Choć do samej gry nie było większych zastrzeżeń, to jej stan techniczny sprawił, że sieć zalała fala niepochlebnych opinii na temat tytułu.

Przez następne kilkanaście miesięcy CD Projekt RED dokładał starań, aby naprawić problemy Cyberpunka 2077 i ostatecznie im się to w większości udało. Obecnie stan gry pozwala w pełni się nią cieszyć (no może poza PS4), a jest czym. Dodatkowo tytuł zyskał tzw. drugie życie dzięki anime od Netflix – Cyberpunk: Edgerunners.

Jeszcze przed premierą Cyberpunk 2077 (kilkukrotnie przekładaną), CD Projekt RED na bieżąco informował o planowanej zawartości gry. Jedną z kwestii rozbudzających wyobraźnię była zapowiedź trybu multiplayer. Jak już jednak wiadomo, zawartość ta nigdy do gry nie trafiła. Teraz w wywiadzie dla Eurogamer.net twórcy wyjaśniają, że było to spowodowane potrzebą naprawienia kłopotliwych kwestii ujawnionych przy premierze gry, przez co pewne pomysły trzeba było porzucić.

- Naprawdę musieliśmy przyjrzeć się priorytetom Cyberpunk 2077. Najważniejsze było to, żeby główne doświadczenie działało dla ludzi w naprawdę dobrym stanie. I zasadniczo przesunięcie priorytetów oznaczało, że inne projekty badawczo-rozwojowe musiały zniknąć. Z Cyberpunkiem chcieliśmy zrobić wiele rzeczy w tym samym czasie, a musieliśmy po prostu naprawdę się skupić i powiedzieć: „OO, co jest ważną częścią? Tak, sprawimy, że ta część będzie naprawdę dobra” – przyznaje Philipp Weber

Przypomnijmy też, że CD Projekt RED wciąż inwestuje w markę Cyberpunk 2077 i tylko w ostatnim czasie ogłoszono Edycję Gry Roku tytułu i plany dotyczące kolejnej odsłony serii.

Sprawdź też: