Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga Sanok - Zagórz jest remontowana. Przebudowa ma poprawić bezpieczeństwo, ale mieszkańcy Zahutynia twierdzą, że je pogorszy

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
arch. GDDKiA
Długo wyczekiwany remont drogi krajowej nr 84 Sanok – Zagórz doszedł do skutku. Zapewne nie zadowoli wszystkich, a może nawet wywoła kolejne protesty.

Ja informuje Joanna Rarus, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wartość prac to około 23 mln zł. Termin ich zakończenia zaplanowany jest na kwiecień 2024 r.

Inwestycja realizowana jest na długości około 3 km. Założeniem jest przede wszystkim rozbudowa drogi, wzmocnienie jej nawierzchni oraz budowa i przebudowa infrastruktury dla pieszych.

– Droga krajowa numer 84 stanowi jedyny, bezpośredni szlak komunikacyjny z zachodu województwa podkarpackiego do przejścia granicznego w Krościenku. Ze względu na zwiększające się natężenie ruchu oraz znaczną degradację eksploatowanej drogi, wymaga ona rozbudowy. Obecnie szerokość pasa drogowego waha się w granicach 20-50 m, a szerokość jezdni wynosi 7 m. Dodatkowo, gęsta zabudowa oraz zlokalizowanie obiektów użyteczności publicznej przy drodze krajowej generuje znaczny ruch pieszych poruszających się po jezdni oraz poboczu, co wymaga wprowadzenia segregacji ruchu oraz przebudowy istniejącej infrastruktury – podkreśla pani rzecznik.

Wykonawcę na remont drogi wyłoniono w 2020 roku. Wtedy jednak plany były inne. Droga miała być przebudowana na odcinku 4,2 km. Za kwotę 29 mln zł planowano zaprojektować i wykonać wzmocnienie nawierzchni jezdni oraz wybudować infrastrukturę w postaci chodników, ścieżek rowerowych, wydzielonych przejść dla pieszych oraz wysp w rejonie skrzyżowania i oświetlenie.

Mieszkańcy Zahutynia zaprotestowali przeciwko nowej koncepcji i wystosowali do GDDKiA petycję z prośbą o powrót do pierwotnego projektu. Negatywna opinię wydał również Urząd Miasta i Gminy w Zagórzu, gdyż początkowy plan poszerzenia drogi w Zahutyniu, oraz poprawa istniejących zjazdów i przejść dla pieszych, budowa chodników i ścieżek rowerowych, zastąpiony został drogą szybkiego ruchu bez zjazdów do posesji. Po obu jej stronach zaplanowano natomiast drogi techniczne bez chodników.

Joanna Rarus tłumaczy, dlaczego do tego doszło.

– Ze względu na brak zapewnienia finansowania II etapu obwodnicy Sanoka, w 2019 r. pojęto decyzję o przebudowie początkowego kilometra DK84 (odcinek Sanok – Zahutyń) w ramach inwestycji „Przebudowa drogi krajowej nr 84 na odcinku Sanok – Zagórz” – wyjaśnia.

W międzyczasie, w związku z ogłoszeniem rządowego Programu Budowy 100 obwodnic, II etap obwodnicy Sanoka uzyskał finansowanie i mógł zostać skierowany do realizacji. To jednak wiązało się z koniecznością wyłączenia początkowego kilometra drogi krajowej 84 z przebudowy, z uwagi na konieczność podniesienia jego parametrów klasy techniczno – funkcjonalnej.

– Chcielibyśmy uspokoić mieszkańców. Wszystkie zawarte rozwiązania techniczne są zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, a przede wszystkim mają na celu poprawę bezpieczeństwa użytkowników ruchu – dodaje pani rzecznik.

Pozostały odcinek, poza pierwszym kilometrem remontowanej drogi, będzie rozbudowywany zgodnie z zakresem prac przewidzianym według pierwotnego projektu.

Zobacz też: Jechała hulajnogą i potrąciła pieszą. Wszystko nagrała kamera

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Droga Sanok - Zagórz jest remontowana. Przebudowa ma poprawić bezpieczeństwo, ale mieszkańcy Zahutynia twierdzą, że je pogorszy - Nowiny

Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto