Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historyczne monety znalezione w Bukowsku mają dużą wartość [ZDJĘCIA]

Dorota Mękarska
fot. Krzysztof Nitka
Wartość monet, które w poniedziałek znalazł operator koparki w Bukowsku można wstępnie szacować na 100 tys. zł.

Tadeusz Kowalik, operator koparki, podczas naprawy wodociągu przy remizie strażackiej w Bukowsku, na głębokości około 2 m natrafił na metalowy kubek wypełniony historycznymi monetami. Monety owinięte były w płótno, najprawdopodobniej nasączone naftą. Dlatego zachowały się w bardzo dobrym stanie.

– Wykonujemy wiele takich prac, a że dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo, to gdy pojawia się metal od razu sprawdzamy, co to jest. Oczywiście jest satysfakcja, że trafiło się na takie znalezisko – mówi Tadeusz Kowalik.

– Znalazca od razu powiadomił wójta Bukowska – relacjonuje Krzysztof Nitka z urzędu gminy. – Informację przekazaliśmy do krośnieńskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Przemyślu. Na drugi dzień do Bukowska przyjechał kierownik delegatury Łukasz Dzik oraz archeolog Anna Okaniewska.

– Operator koparki zachował się wręcz modelowo, bo raz, że zwracał uwagę na to, co wykopuje, a dwa, że powiadomił o tym znalezisku wójta – chwali Łukasz Dzik. – Dlatego będziemy starali się, by otrzymał nagrodę od ministra kultury.
Na skarb składa się 156 monet, głównie austro-węgierskich z lat 90. XIX w. oraz początku XX w., w tym z 1914 i 1918 r. Są też monety rosyjskie, które zalicza się do najmłodszych. Jest również cent amerykański, który noszony był w formie zawieszki. Moneta z tych czasów wyceniana jest przez numizmatyków na około 600 zł. W zbiorze znajdują się ponadto srebrne korony, które kosztują po kilkaset złotych za sztukę. Kierownik krośnieńskiej delegatury bardzo wstępnie szacuje skarb na około 100 tys. zł. Dla właściciela był to również majątek.

– W zbiorze mogą być egzemplarze, które specjaliści wycenią jeszcze wyżej – dodaje Łukasz Dzik.

Bez wątpienia monety zostały ukryte intencjonalnie w piwnicy. Z ich wieku można przypuszczać, że stało się to po 1918 roku. Nie wiadomo, czy doszło do tego podczas zawieruchy wojennej, czy w innych okolicznościach. Przed wojną na tym obszarze w Bukowsku, który do 1934 r. posiadał prawa miejskie, znajdowały się domy zamieszkałe przez ludność żydowską.

– Mam nadzieję, że monety pozostaną w sanockim muzeum – dodaje znalazca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto