Istotne naruszenia prawa w uchwale budżetowej w Sanoku. Czy radni naprawią nieprawidłowości?

Uchwała budżetowa została uchwalona przez Radę Miasta Sanoka w dniu 12 stycznia 2023 roku.

Przyjęty przez radę budżet na 2023 rok jest określany jako „trudny”. By się o tym przekonać wystarczy przejrzeć najważniejsze założenia budżetu. I tak zaplanowane dochody budżetowe wynoszą: 196 135 402,60 zł. Plan wydatków wynosi ogółem: 224 705 908,00 zł (wydatki bieżące 81,60%, wydatki majątkowe 18,40%). Na inwestycje miasto zamierza przeznaczyć 41 000 000 zł Planowany deficyt to kwota 28 570 505,40 zł. Planowane zadłużenie miasta na koniec roku 2023 ma wynieść: 121 435 827 zł, tj. 61,9% planowanych dochodów.

Za takim projektem budżetu głosowali radni m.in. z klubu pro burmistrzowskiego „Łączy nas Sanok”, ale także radni z innych ugrupowań, w tym w dużej części startujący z listy PiS.

Przeciw zaproponowanemu projektowi budżetu wypowiedzieli się radni z opozycji, ale też niektórzy radni z klubu PiS, co pokazuje, że głosowanie nie miało charakteru politycznego.

W dniu 7 lutego br. Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie, po zbadaniu uchwały budżetowej wskazało Radzie Miasta Sanoka nieprawidłowości w tym dokumencie stanowiące istotne naruszenia prawa. Kolegium RIO podjęło w tej sprawie własną uchwałę.

W uchwale budżetowej określono np. limit zobowiązań z tytułu emisji obligacji komunalnych na sfinansowanie deficytu w kwocie 20.000.000 zł, w sytuacji, gdy deficyt budżetowy finansowany z tytułu sprzedaży innych papierów wartościowych wynosi 16.617.993,88 zł. Taki zapis pozostaje w sprzeczności z ustawą o finansach publicznych.

Rada w ramach uchwalonego limitu nie wzięła pod uwagę, że kwota 3.382.006,12 zł jest przeznaczona na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań.

RIO wskazała też radzie inne nieprawidłowości. Rada Miasta Sanoka źle ustaliła wpływy z opłat za odbiór odpadów komunalnych, co nie zapewnia koniecznych środków finansowych na realizację zadania.

Rada ma czas na naprawienie tych nieprawidłowości do 13 marca br. Jeśli nie naprawi błędów, to RIO może ustalić budżet w zakresie w jakim izba wykazała nieprawidłowości.

– W mojej ocenia organy miasta Sanoka powinny podjąć działania, które będą zmierzały do poprawy sytuacji finansowej miasta – podkreśla Piotr Świątek, członek Kolegium RIO w Rzeszowie.

Radny Sławomir Miklicz głosował przeciwko projektowi budżetu.

– Głosowałem przeciwko, gdyż jest to budżet, w którym zwiększamy deficyt i zadłużenie miasta, nie podejmując równocześnie żadnych działań zmierzających do poprawy finansów. Dodatkowo poinformowano nas w trakcie pracy nad budżetem, że w kluczowych obszarach wydatków budżetowych mamy zabezpieczenie finansowe zaledwie na trzy kwartały. Deficyt wynosi ponad 28 mln zł, a limit z emisji obligacji 20 mln zł. To oznacza, że w tym roku nie damy rady pokryć deficytu z emisji obligacji. Dodatkowo nie uchwalono wystarczających limitów do zaciągania zobowiązań – podkreśla Miklicz.

W budżecie miasta Sanoka na 2023 są jednak zapisy, których realizacja powinna pozwolić na spłacenie deficytu w całości.

Jak tłumaczy przewodniczący RM Andrzej Romaniak, owszem to rada proceduje uchwały, ale projekt budżetu przedstawia skarbnik.

Natomiast skarbnik Bogdan Florek wyjaśnia, że pierwsza nieprawidłowość stanowi błąd drukarski, natomiast druga wynika z faktu, że rada przegłosowała opłatę za odbiór śmieci, która nie pokrywa kosztów gospodarki odpadami.

- Jako miasto nie chcieliśmy podnosić opłat za śmieci w związku z tym dokonaliśmy przesunięć w budżecie, które te straty finansują. Chodzi o 320 tys. zł - mówi Nowinom burmistrz Tomasz Matuszewski.

Przewodniczący RM Sanoka informuje, że radni już dzisiaj na sesji będą głosować wymagane przez RIO zmiany.