Od wybuchu wojny w Ukrainie zatrudnienie Ukraińców w firmach w Polsce regularnie rośnie, co jest naturalną konsekwencją dużego napływu uchodźców. Z danych Straży Granicznej wynika, że od 24 lutego 2022 r. granicę z Ukrainy do Polski przekroczyło 10,5 mln osób. Ruch w drugą stronę, z Polski na Ukrainę wynosi 8,6 mln osób.
Z kolei, jak przekazuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, od momentu rosyjskie agresji 1,5 mln Ukraińców wystąpiło w naszym kraju o nadanie numeru PESEL. W zdecydowanej większości dorośli uchodźcy podejmują u nas pracę lub zakładają działalność gospodarczą.
Pewnym problemem jest, że wśród uchodźców zdecydowanie więcej jest kobiet. Tymczasem do chwili wybuchu wojny, w Polsce o wiele częściej pracowali mężczyźni z Ukrainy, w zawodach budowlanych czy transportowych.
- Osoby w wieku produkcyjnym, które znalazły schronienie w Polsce po wybuchu wojny i chciały pracować, bez problemu odnajdywały się na rynku pracy. Najwyraźniej wskazują na to statystyki ZUS. Pod koniec lutego br. 1,063 mln cudzoziemców odprowadzało składki, z czego 738,6 tys. to Ukraińcy - mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy. Firma ta przygotowała raport "Barometru Polskiego Rynku Pracy”, w którym zajmuje się m.in. sytuacją Ukraińców w Polsce.
Z tego dokumentu wynika, że w firmach w Polsce pracuje coraz więcej Ukraińców. Aktualnie niemal co drugi przedsiębiorca deklaruje, że ma w swojej załodze kadrę ze Wschodu. To wzrost o 7 punktów procentowych w porównaniu do edycji badania z listopada 2022 r. i o aż 15 punktów procentowych więcej w porównaniu rok do roku.
- Najwięcej pracowników z Ukrainy znajdziemy w firmach zatrudniających ponad 250 osób – już 58 proc. z nich ma w załodze kadrę ze Wschodu, w porównaniu do 54 proc. średnich firm i 34 proc. małych - wyliczył Personnel Service.
Pracownicy z Ukrainy najczęściej są zatrudniani na stanowiskach niższego szczebla. Taką odpowiedź skazało 56 proc. firm. To stała tendencja utrzymująca się od początku prowadzenia badania. 50 proc. z nich otrzymuje brutto do 30 złotych za godzinę.
Także podczas codziennych obserwacji widać, że sporo Ukraińców, zwłaszcza kobiet, pracuje w naszym kraju. Spotkać ich można głównie w sklepach. Na Podkarpaciu dla mężczyzn z Ukrainy oferowana jest praca głównie w branży budowlanej, przemysłowej, metalowej, samochodowej, transportowej (kierowcy). Dla kobiet w branżach fizjoterapeutycznej, kosmetycznej, fryzjerskiej, gastronomicznej, hotelarskiej, rolniczo-sadowniczej, handlowej i krawieckiej.
Część Ukraińców zakłada u nas własny biznes, czasami kontynuując działalność z Ukrainy. Jak choćby Yana Nalyvaiko z Charkowa we wschodniej Ukrainie, która po ewakuacji do Polski zajmuje się wyrobem ozdób do domu. Ten rodzaj działalności jest dość popularny wśród uchodźczyń z Ukrainy. Na Facebooku mają grupy, które wzajemnie się wspomagają m.in. w promocji.
W ciągu najbliższych 12 miesięcy 30 proc. firm planuje zatrudniać Ukraińców, to niemal tyle samo co w poprzedniej edycji badania. Co ciekawe, napływ nowych osób do firm nie spowodował wzrostu bezrobocia w Polsce. W skali kraju, jak i naszego województwa utrzymuje się ono na podobnym poziomie, jak rok temu.
Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?