Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Każdego dnia przybywa dzieci w żłobkach i przedszkolach na Podkarpaciu. Rodzice wracają do normalnej pracy

Beata Terczyńska
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Do placówek oświatowych w Sanoku powróci ogółem 140 dzieci i zostanie uruchomionych 17 grup. W rzeszowskich żłobkach było wczoraj 209 maluszków, a w przedszkolach 624 dzieci. To znacznie więcej, niż w pierwszych dniach po ponownym otwarciu placówek. W regionie kolejne miasta zapewniają opiekę dzieciom rodziców, którzy muszą już wrócić do normalnego trybu pracy.

Pisaliśmy, że choć ponad 1700 rodziców z Rzeszowa zadeklarowało, że potrzebuje opieki nad dziećmi, wielu w ostatniej chwili z niej zrezygnowało. W pierwszym dniu po otwarciu placówek do żłobków przyprowadzili 102 dzieci, do przedszkoli 410. Do trzech przedszkoli nie przyszło ani jedno dziecko. Z dnia na dzień to się bardzo zmienia.

- We wtorek mieliśmy 209 dzieci w żłobkach, czyli dwukrotnie więcej, niż na początku i już 624 w przedszkolach, więc też widać przyrost

- podlicza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Zbigniew Bury, dyrektor wydziału edukacji w rzeszowskim Urzędzie Miasta podaje, że procentowo najwięcej przedszkolaków ma w kolejności w przedszkolach nr: 7, 37, 42, 4, 13. Liczebnie w przedszkolach nr: 37 (31), 3 (29), Zespole Szkolno - Przedszkolnym nr 5 (25), 7 (24), 4,9 i 19 (po 20).

Dzieci na wejściu mają mierzoną temperaturę. Nie muszą nosić maseczek, ani rękawic. Opiekunowie także, choć jeśli chcą, to mogą. Pluszowe, szmaciane, tekturowe, papierowe zabawki trafiły do magazynów lub na najwyższe półki. Wolno się bawić tylko takimi łatwymi do dezynfekcji, jak np. gumowe piłki, klocki, samochodziki. Nauczycielki starają się organizować zabawy ograniczające bliski kontakt, choć jak mówią zupełne uniknięcie kontaktu to fikcja.

Po Rzeszowie, także w innych miastach regionu otworzyły się żłobki i przedszkola.

Ale w Jarosławiu w poniedziałek 11 maja zainteresowanie było jeszcze znikome. Do przedszkoli przyszło zaledwie 15 z 867 dzieci, czyli 1,7 proc. Jeśli chodzi o żłobki i oddziały żłobkowe, to zgłosiło się do nich łącznie 9 ze 118 dzieci, czyli 7,6 proc. Z 18 placówek, 16 zostało otwartych z zachowaniem reżimu sanitarnego. Do 11 nie zgłosiło się żadne dziecko. Do oddziałów przedszkolnych w szkołach nie zgłosiło się żadne dziecko (SP nr 4 - otwarte od 14 maja, SP nr 9 - otwarte od 18 maja).

W Sanoku do Przedszkola nr 1, które prowadzi 9 oddziałów dla 181 dzieci, 12 rodziców zgłosiło zapotrzebowania na zapewnienie opieki. Będą tu funkcjonować 2 oddziały. Do Przedszkola nr 2, gdzie funkcjonuje 12 oddziałów dla 300 dzieci, zgłosiło się 42 dzieci. Dyrekcja potwierdziła gotowość otwarcia 4 oddziałów. W "trójce" jest 15 oddziałów dla 364 dzieci, natomiast dla 40 dzieci rodzice zgłosili zapotrzebowanie. W przedszkolu tym zostaną otwarte 4 oddziały. W "4", w którym funkcjonuje 9 oddziałów i gdzie uczęszcza 214 dzieci, żaden z rodziców nie wyraził chęci skorzystania z opieki. Z kolei w Żłobku nr 1 rodzice zgłosili 24 dzieci i uruchomione zostaną wszystkie 4 oddziały. Podobnie sytuacja wygląda w Żłobku nr 2, gdzie rodzice zgłosili 22 dzieci i 3 oddziały zostaną uruchomione. Do placówek powróci ogółem 140 dzieci i zostanie uruchomionych 17 grup.

- 11 maja ze 168 dzieci, które miały wrócić do przedszkoli, w placówkach zjawiła się tylko połowa z nich - 81 maluchów. W dwóch, mimo wcześniejszych deklaracji rodziców, nie pojawił się żaden maluch

- podsumowuje Agata Czereba, rzecznik prasowy prezydenta Przemyśla.


ZOBACZ TEŻ: Poszerzenie Rzeszowa? Tak, ale... Wojewoda uzasadnia swoją decyzję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto