Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pikieta na spotkaniu burmistrza Sanoka z mieszkańcami Bykowiec

OPRAC.:
Wojciech Zatwarnicki
Wojciech Zatwarnicki
N/z Tomasz Matuszewski.
N/z Tomasz Matuszewski. Fot. Wojtek Zatwarnicki
Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka w Wiejskim Domu Kultury w Bykowcach zorganizował spotkanie z mieszkańcami Bykowiec. Tematem spotkania było przyłączenie tej miejscowości do Sanoka. W WDK pojawiło się pięciu mieszkańców, natomiast przed nim, według słów burmistrza, około trzydziestu.

- Osoby w sali chciały rozmawiać. Jedna z nich nie kryła swojego zażenowania na widok tego, co działo się za oknem. A za oknem około trzydziestu osób, z panią sołtys Elżbietą Kurzawą na czele, okupowało Wiejski Dom Kultury od zewnątrz. Wspierała ich straż pożarna – postawienie samochodu straży było powodem zamknięcia terenu, gdzie zazwyczaj parkują samochody. Pani sołtys nie otworzyła bramy pracownikom urzędu, twierdząc, że to brama do drogi przeciwpożarowej. Przyjęliśmy to z pokorą, podobnie jak fakt, że na obiekcie wynajętym od urzędu gminy wiejskiej tuż przed spotkaniem wieszano wątpliwej wartości banery informacyjne – poinformował na swoim oficjalnym profilu Fb – Tomasz Matuszewski.

Według burmistrza, do grupy osób przed salą, wyszli wiceburmistrzowie i sekretarz z zaproszeniem na spotkanie. Mieli usłyszeć, że są „pachołkami burmistrza” i że grupa życzy sobie, żeby burmistrz wyszedł do nich.

- Rozpocząłem rozmowę z mieszkańcami, którzy zajęli miejsca w Wiejskim Domu Kultury. Syreny straży pożarnej przez chwilę nam przeszkadzały, ale po jakimś kwadransie wszystko się uspokoiło i ucichło. W sali padały różne, także trudne pytania, ale mam nadzieję, że osoby, które na spotkanie przyszły, otrzymały wyczerpujące wyjaśnienia. Reasumując: zorganizowałem spotkanie, aby przedstawić mieszkańcom Bykowiec wszystkie aspekty projektu poszerzenia granic – dodał burmistrz.

Burmistrza uważa, że merytoryczna rozmowa jest potrzebna, gdy rodzą się wątpliwości. Jednak jak twierdzi, pikiety organizowane są na zamówienie przeciwników, nie tyle samego poszerzenia granic co jego przeciwników politycznych.

Tomasz Matuszewski twierdzi również, że w Bykowcach zorganizowano pikietę, w której prym wiedli ludzie z innych wiosek. Podczas niej miały padać wyzwiska pod adresem pracowników Urzędu Miasta Sanoka. Według niego, skandaliczne było też wykorzystanie straży pożarnej w tym wydarzeniu.

- Żenujący jest przekaz, który powielają w mediach społecznościowych urzędnicy gminy, że za koncepcją poszerzenia granic stoi wyłącznie burmistrz Sanoka. Takie decyzje nie zapadają jednoosobowo, lecz najpierw przedłożony projekt konsultuje Rada Miasta, następnie wojewoda podkarpacki i rząd. Wszystkie te gremia mają na uwadze najlepsze rozwiązania wpływające na rozwój miasta i regionu – dodaje burmistrz Sanoka.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto