W dodatku GKS Katowice znakomicie rozpoczął niedzielne spotkanie, bo już w 2. minucie Monto wyprowadził miejscowych na prowadzenie. Potem sytuacje miały oba zespoły, ale długo krążek nie mógł ponownie wpaść do żadnej bramki. Wreszcie w połowie drugiej tercji skuteczniejsi okazali się goście, którzy po golu Gnidy wyrównali. GKS dopiero w trzeciej odsłonie potrafił przechylić szalę wygranej na swoją korzyść.
GKS Katowice - Marma Ciarko STS Sanok 3:1
Tercje: 1:0, 0:1, 2:0.
Bramki: 1:0 Monto 2 (asysty: Hitosato, Wajda), 1:1 Ginda 31 (Tamminen), 2:1 Blomqvist 43 (Lehtonen, Pulkkinen), 3:1 Fraszko 57 (Pasiut, Magee).
GKS: Murray - Rompkowski, Kolusz; Fraszko, Pasiut, Magee - Mikkola, Wanacki; Blomqvist, Lehtonen, Pulkkinen - Kruczek, Wajda; Olsson, Monto, Hitosato - Musioł, Maciaś; Bepierszcz, Smal, Krężołek. Trener Jacek Płachta.
STS: Salama - Łysenko, Wróbel; Sienkiewicz, Tamminen, Heikkinen - Karlsson, Valtola; E. Lorraine, Mocarski, Harila - Höglund, Tołstuszko; Filipek, Miccoli, Ginda oraz Dulęba. Trener: Miika Elomo
Kary: 6-4. Strzały: 38-27. Widzów: 567.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?