W sobotę rano ponad 100 tysięcy gospodarstw pozostawało bez prądu i bez łączności telefonicznej. Pod naporem mokrego śniegu łamały się drzewa, które uszkodziły linie energetyczne. Sytuacja zaczęła poprawiać się w sobotę w godzinach wieczornych. Powrót zimy najbardziej odczuli mieszkańcy powiatu bieszczadzkiego, leskiego, krośnieńskiego i jasielskiego.
W Bieszczadach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego a warunki do uprawiania turystyki są trudne.
- Panują trudne warunki do wędrówek górskich. Z powodu ostatniego opadu na szlakach zalega warstwa mokrego i ciężkiego śniegu. Pokrywa śnieżna jest zróżnicowana i w zależności od lokalizacji jej grubość dochodzi do 40 cm. Miejscami szlaki są błotniste, a powyżej górnej granicy lasu mocno zawiane. Gęste mgły otulają połoniny, zabierając widoki dla siebie. Bądźcie ostrożni w górach. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności w czasie poruszania się w zalesionych częściach przebiegu szlaków, ponieważ na gałęziach zalega okiść, a obciążone lodem i śniegiem gałęzie mogą zwisać nad szlakami – ostrzega dyrekcja Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?