Sytuacja dotyczy trzech, sanockich przychodni. We wtorek Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka miał zwołać specjalne spotkanie, w którym mieli wziąć udział lekarze pracujący w Sanoku oraz Aleksander Korobczenko, dyrektor Samodzielnego Publicznego Miejskiego Zespołu Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Sanoku.
Przed spotkaniem dyrektor w rozmowie z Nowinami poinformował:
- Mamy zabezpieczone wszystko. Przyjmujemy pacjentów. Przez ostatnie dni wszyscy potrzebujący zostali przyjęci. Sam pracowałem, zatrudniłem też do pomocy stażystów. Do pracy zgłosiło się również czterech lekarzy. - Wyjaśniam zaistniałą sytuację. Ostatniego dnia grudnia zakończył się obowiązujący kontrakt z lekarzami. Następnie zostały rozpisane cztery konkursy. Na pierwszy nie zgłosił się nikt. Na drugi dwie osoby ze zbyt wysokimi żądaniami. Podobnie było przy kolejnych. Pomimo rozmów, ustępstw z naszej strony nie doszliśmy z nimi (lekarzami) do porozumienia. Od środy rozpoczynamy rekrutację lekarzy na poszczególne jednostki na zasadzie umowy o pracę. Kto chce pracować, przyjdzie. To będą indywidualne rozmowy z każdym, kto się zgłosi – dodał dyrektor sanockiej placówki, podkreślając, że nie muszą to być lekarze, którzy do tej pory pracowali w sanockich placówkach zdrowia.
Po zapowiedzianym przez dyrektora spotkaniu, próbowaliśmy skontaktować się z władzami Sanoka. Żadna z osób mogąca udzielić informacje w tej sprawie, nie była dostępna. To, że do spotkania doszło potwierdził Aleksander Korobczenko. Spotkania nie chiał komentować. Odesłał nas do strony internetowej: przychodniasanok.pl na której czytamy m.in. że został ogłoszony konkurs na świadczenie usług zdrowotnych. Jego rozstrzygnięcie nastapi 5 stycznia.
Wiosenne problemy skórne. Jak sobie z nimi radzić?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?