Punkty odcinkowego pomiaru prędkości na Podkarpaciu. Znamy listę lokalizacji kolejnych urządzeń

Obecnie na polskich drogach działa kilkadziesiąt odcinkowych pomiarów prędkości, ale na tym nie koniec, bo w niektórych lokalizacjach trwa montaż nowych kamer.

Na Podkarpaciu nowe punkty znajdują się w sześciu miejscach, na drogach powiatowych, krajowych i wojewódzkich: DP nr 1391 Rzeszów - Nosówka ul. Dębicka; DK 19 Dukla, Trakt Węgierski; DK 9 Nowa Dęba ks. Henryka Łagockiego 113 - Korczaka; DW 835 Gniewczyna Łańcucka - Gniewczyna Tryniecka, DK 19 Lutcza i DK 94 Podgrodzie.

Przypomnijmy, że województwie podkarpackim dysponujemy trzema działającymi urządzeniami do odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów.

Systemy zamontowane są na odcinku Iskrzynia - Krościenko Wyżne, Kolbuszowa Górna oraz Jamnica - Stalowa Wola.

Dokładana lokalizacja urządzeń znajduje się na stronie

Szczególnie nielubiany przez kierowców jest dość długi odcinek w Kolbuszowej zmuszający do wolnej, rozsądnej jazdy. Kiedyś tutaj piraci drogowi chętnie przyciskali pedał gazu do maksa. Teraz już tu nie szaleją.

Odcinki pomiaru prędkości mają średnio kilka kilometrów długości. Urządzenia monitorujące rejestrują wjazd i wyjazd samochodu. Na podstawie czasu przejechania kontrolnego odcinka analizowana jest prędkość pojazdu. Jeśli okaże się, że kierowca jechał z prędkością wyższą niż dopuszczalna, automatycznie otrzyma mandat. Ci, którzy jadą przepisowo, nie muszą się martwić, ich zdjęcie zostanie usunięte z bazy.

Główny Inspektorat Transportu Drogowego wyjaśnia, że urządzenia rejestrują obraz pojazdu w tym tablicę rejestracyjną i wizerunek kierującego. - Zapiszą również czas przejazdu pojazdu przez odcinek pomiarowy i wyliczą jego średnią prędkość. Zgromadzone dane zostaną następnie przesłane do systemu centralnego CANARD, gdzie przeprowadzona zostanie ich analiza. Po upływie kilku dni do właściciela pojazdu wysyłana jest korespondencja zawierająca dokumentację stanowiącą kompletną informację o naruszeniu przepisów ruchu drogowego.

Nadzór nad całym systemem sprawuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), którego pracownicy poinformują kierowcę o przekroczeniu przepisów. Odcinki, na których jest dokonywany pomiar, oznaczone są znakiem z informacją, na jakiej długości się on odbywa.

Początek każdego działającego odcinka pomiarowego oznakowany jest znakiem D-51a.

Mieszkańcy, zwłaszcza Podkarpacia, są zainteresowani, ile wynosi mandat za przekroczenie prędkości? I tak na przykład - do 10 km/h otrzymasz mandat w wysokości 50 zł, od 11 km/h do 15 km/h - 100 zł, od 16 km/h do 20 km/h - 200 zł, od 21 km/h do 25 km/h - 300 zł, a ponad 70 km/h - 2500 zł.

W województwie podkarpackim trwa montaż nowych urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości. Kamery jeszcze nie rejestrują wykroczeń, ale wkrótce to się zmieni.

Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur podkreślał już wielokrotnie, że kierowców dyscyplinują urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości. Wyjaśniał też, że wprowadzenie automatycznej kontroli prędkości z wykorzystaniem urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości ma zminimalizować ryzyko wystąpienia niebezpiecznych zdarzeń i wpłynąć na zmianę zachowania kierowców.

- Odcinkowe pomiary prędkości, ze względu na zasięg oddziaływania, są jednym ze skuteczniejszych narzędzi dyscyplinujących kierowców. Na odcinkach, które objęliśmy kontrolami z wykorzystaniem tego rodzaju urządzeń, widoczny jest spadek liczby zdarzeń drogowych oraz ich skutków, przede wszystkich minimalizowane - nawet do zera - jest ryzyko wystąpienia zdarzeń drogowych ze skutkiem śmiertelnym - ocenił Alvin Gajadhur.

Jak przekazuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego główną zaletą odcinkowych pomiarów prędkości, ze względu na ich zasięg oddziaływania, a więc prowadzenie automatycznej kontroli na dłuższych odcinkach dróg, jest możliwość wpływania na zmianę zachowania kierowców, którzy ze względu na charakter prowadzonych kontroli, muszą stosować się do obowiązującego ograniczenia prędkości na całej długości monitorowanej trasy. Na odcinkach, które zostały objęte kontrolą z wykorzystaniem urządzeń opp obserwowane jest uspokojenie ruchu i wyhamowanie prędkości, co wpływa pozytywnie na stan bezpieczeństwa.

Główny Inspektorat Transportu Drogowego informuje, że ramach projektu rozbudowy i modernizacji systemu CANARD na Podkarpaciu zamontowano kolejnych sześć urządzeń. Urządzenia działać będą na odcinkach: Rzeszów –Nosówka (długość odcinka 3,9 km), Dukla (długość odcinka 1,6 km), Nowa Dęba (długość odcinka 1,8 km), Gniewczyna Łańcucka - Gniewczyna Tryniecka (długość odcinka 3 km), Lutcza (długość odcinka 1,7 km), Podgrodzie (długość odcinka 1 km).

I dodaje, że obecnie trwają czynności formalno-prawne związane z odbiorami, legalizacją urządzeń oraz zapewnieniem przyłącza energetycznego.

- Ostateczny termin uruchomienia urządzeń jest uzależniony od doprowadzenia zasilania przez zakłady energetyczne - przekazuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego. - Lokalizacje urządzeń wytypowano na podstawie analizy stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego dla sieci dróg publicznych w kraju, wykonanej przez Instytut Transportu Samochodowego. Wskazano w niej miejsca, w których z uwagi na realne zagrożenie bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego spowodowane nadmierną prędkością, niezbędne jest w pierwszej kolejności zainstalowanie urządzeń automatycznie rejestrujących prędkość.

Jak ustaliliśmy, urządzenia na wszystkich nowych odcinkach w Polsce mają być uruchomione do końca tego roku.