Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są plany korekty liczby łóżek na oddziale dziecięcym w Sanoku, pracownicy wyrażają sprzeciw

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Oddział dziecięcy w sanockim szpitalu
Oddział dziecięcy w sanockim szpitalu arch. Nowiny24
Dyrektor sanockiego szpitala chce zlikwidować 10 łóżek na oddziale pediatrycznym.

Oddział dziecięcy liczy obecnie 30 łóżek. Jest to druga w kolejności liczba w województwie podkarpackim. Więcej łóżek dla małych pacjentów mają tylko szpitale w Rzeszowie. W szpitalu w Jaśle są 24 łóżka, w Krośnie tyle samo, w Przemyślu 20, a w Lesku jest 18 łóżek.

Zmniejszanie liczby łóżek na oddziałach dziecięcych ma związek z zapaścią demograficzną w Polsce. Liczba urodzeń spada, więc też coraz mniej jest małych pacjentów.

Grzegorz Panek, dyrektor SP ZOZ w Sanoku twierdzi, że permanentnie oddział nie wykorzystuje 10 łóżek. Natomiast od ich liczby uzależniona jest liczba etatów.

– Muszę zatrudniać na oddziale dziecięcym 8 dodatkowych pielęgniarek, by utrzymać tzw. pustostany – podkreśla dyrektor, który jest zobligowany przez Radę Powiatu Sanockiego do wdrożenia planu naprawczego.

Jednak plany dotyczące korekty liczby łóżek nie wynikają tylko z tego obowiązku. Jak podkreśla dyrektor jednym z kryteriów otrzymania środków unijnych jest tzw. obłożenie. Im ten współczynnik jest gorszy, tym szanse na otrzymanie dofinansowania są mniejsze.

Jak zapewnia dyr. Panek korekta liczby łóżek nie oznacza ich fizycznej likwidacji. W razie potrzeby łóżka, które będą na stanie szpitala, mogą być uruchomione, a ich liczba może być zwiększona do obecnego stanu.

Dyr. Panek nie ukrywa, że korekta liczby łóżek jest uzależniona od pracy oddziału i zastrzega, że jeżeli będzie zwiększona liczba chorych, to nie ma potrzeby dokonywania zmian.

Lek. med. Przemysław Galej, ordynator oddziału dziecięcego, publicznie zajął stanowisko w tej sprawie podczas sesji Rady Powiatu Sanockiego i odsyła do tej wypowiedzi.

Jego zdaniem do poprawy sytuacji finansowej oddziału można dojść inną drogą. Nie poprzez likwidację łóżek, a zmianę organizacji pracy.

– Przede wszystkim trzeba wykorzystać unikatowy potencjał kadry lekarskiej oddziału. Poprzez zakup aparatu EEG i rozpoczęcie udzielania świadczeń w tym zakresie przez 2 lekarzy specjalistów posiadających certyfikowane kwalifikacje, staniemy się jednym z dwóch ośrodków na Podkarpaciu wykonującym takie badania – proponuje ordynator. – Wpłynie to korzystnie na obłożnie, a także poprawę sytuacji finansowej oddziału, co jest zbieżne z intencjami dyrekcji szpitala.

Ordynator proponuje ponadto, by rozszerzyć diagnostykę o możliwości wykonywania badań USG głowy dedykowaną głowicą, do czego oddział ma już dostęp od kilku dni. Jest to badanie unikatowe, które nie jest wykonywanie obecnie na terenie kilku ościennych powiatów.

Według Przemysława Galeja oba rozwiązania mogą zaistnieć wtedy, gdy będą dostępne wolne łóżka dla dzieci przyjmowanych do diagnostyki, a to gwarantuje tylko liczba 30 łóżek.

Według ordynatora te rozwiązania, ostrożnie szacując, są w stanie zwiększyć przychód oddziału na tyle, aby oddział bilansował się.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Są plany korekty liczby łóżek na oddziale dziecięcym w Sanoku, pracownicy wyrażają sprzeciw - Nowiny

Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto