Samorządowcy i przyjaciele żegnają radnego Kazimierza Węgrzyna
Stanisław Chęć, starosta sanocki
Stanisław Chęć, starosta sanocki Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Kazimierza Węgrzyna, który odszedł do Pana 29 listopada br. Kazimierz Węgrzyn był wieloletnim pracownikiem Sanockiej Fabryki Autobusów, stąd też bardzo aktywnie działał na rzecz utrzymania funkcjonowania fabryki. Nie ustawał w swoich działaniach, uważając je jako powinność w stosunku do pozostałych w zakładzie pracowników, jak i lokalnego środowiska. To między innymi dzięki jego staraniom Autosan stał się częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, co uratowało najstarszy w Sanoku zakład przemysłowy z ponad 160-letnią tradycją przed likwidacją. Kazimierz Węgrzyn podejmował szereg działań wspólnie z posłami z regionu oraz zakładową organizacją NSZZ „Solidarność”, czyniąc to całkowicie społecznie. Kazimierz Węgrzyn był również radnym Powiatu Sanockiego V i VI kadencji. W V kadencji, pełniąc funkcję wiceprzewodniczącego Rady, mocno angażował się w przekonywanie radnych do konieczności rozwoju SP ZOZ w Sanoku, czyniąc równocześnie wysiłki dla zapewnienia na ten cel środków zewnętrznych. Zaowocowało to m. in. budową nowoczesnego bloku operacyjnego, co w zdecydowany sposób przyczyniło się od uzyskania przez sanocki szpital najwyższego stopnia referencyjności. Radny Węgrzyn był także wieloletnim członkiem Społecznej Rady SP ZOZ w Sanoku. Ściśle współpracował z organizacjami pozarządowymi pracującymi nad zapobieganiem wykluczeniu społecznemu, a szczególnie ze Stowarzyszeniem Pomoc Rodzinie im. św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w Sanoku. To zdecydowało o objęciu przez niego w VI kadencji Rady Powiatu funkcji przewodniczącego Komisji Zdrowia, Rodziny i Polityki Socjalnej. Kazimierz Węgrzyn bardzo aktywnie wspierał również działalność środowisk i osób, które w lokalnej społeczności pracowały na rzecz zachowania tożsamości i tradycji narodowej. Pomagał w organizacji cyklicznych konkursów historycznych oraz imprez upamiętniających Żołnierzy Wyklętych. W zantagonizowanym środowisku politycznym, pomimo pełnienia funkcji Powiatowego Pełnomocnika Prawa i Sprawiedliwości, cieszył się opinią człowieka koncyliacyjnego, dążącego do zgody i współpracy, której celem był zrównoważony rozwoju Sanoka i powiatu sanockiego, oparty na wspólnej strategii rozwoju. Wśród znajomych cieszył się powszechnym szacunkiem i uznaniem.