Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sanockie Muzeum Historyczne zakupiło gotyckie rzeźby. Jedna z nich to „perła w koronie” kolekcji - już niedługo będzie można je zobaczyć

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Muzeum Historyczne w Sanoku
Muzeum Historyczne w Sanoku fot. Damian Biskup
Muzeum Historyczne w Sanoku w ostatnim czasie zakupiło wiele eksponatów, w tym niezwykle cenne rzeźby gotyckie, które wzbogaca ważną, choć może nie tak słynną jak ikony, kolekcję sztuki sakralnej kościoła rzymskokatolickiego.

– Funkcjonuje ona w cieniu kolekcji sztuki ikonowej – podkreśla Jarosław Serafin, dyrektor Muzeum Historycznego. – Jest od kolekcji ikon znacznie mniejsza i uboższa, ale w ostatnim czasie udało nam się nabyć cztery eksponaty wysokiej klasy, które wydatnie cofają chronologię ekspozycji w głąb sztuki gotyckiej. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni, bo działamy w myśl zasady, muzeum jest tyle warte, ile eksponaty, które są na nim prezentowane. To moim zdaniem podnosi rangę muzeum.

Dwie pierwsze rzeźby to: Madonna z Dzieciątkiem oraz figura nieznanego biskupa. Są wiązane ze szkołą gdańską. Pierwsza z nich to koronowana Matka Boska trzymająca na rękach Jezusa. Druga, postać nieznanego biskupa, uwieczniona z ewangeliarzem, nie ma lewej dłoni, w której prawdopodobnie trzymany był pastorał.

– Obie wykazują cechy gotyku pozwalające lokować je nawet na drugą połowę XIV wieku – dodaje dyr. Serafin. – Będą to najstarsze gotyckie eksponaty w naszej kolekcji.

Trzecia rzeźba przedstawia również postać nieznanego biskupa. Jest niższa niż dwie poprzednie, ma około 45 cm wysokości. Zachowały się na niej ślady polichromii, ale brakuje również lewej dłoni.

– Możemy podejrzewać, że przedstawia biskupa Stanisława, ale brak dłoni i atrybutu utrudnia nam jednoznacznie skojarzenie tej postaci – zaznacza nasz rozmówca.

Dyr. Serafin czwartą rzeźbę określa mianem „perły w koronie” tej kolekcji. Będzie to również jeden z najważniejszych eksponatów w sanockim muzeum. Jest to bardzo rzadki i unikatowy zabytek, który na rynku dzieł sztuki w Polsce, a nawet w Europie pojawia się nieczęsto.

– Jest to bardzo duża rzeźba, ponadnaturalnej wielkości, gdyż ma 1,87 cm wysokości. Jest to rzeźba przedstawiająca św. Pawła. Polichromia zachowała się, niestety, tylko w niewielkiej części. Co ciekawe, pochodzi prawdopodobnie z warsztatu nadreńskiego, bądź niderlandzkiego lub burgundzkiego. Znakomicie opisał tę rzeźbę prof. Jakub Sito. Stwierdza, że jest to wybitne dzieło w skali europejskiej – o unikalnym eksponacie mówi dyrektor.

Rzeźba jest w znakomitym stanie i będzie jednym z najcenniejszych dzieł, który dowartościuje kolekcję łacińskiej sztuki sakralnej w Sanoku.

Trzy rzeźby zostały nabyte w domach aukcyjnych, natomiast czwartą kupiono od prywatnego kolekcjonera. Zakupów udało się dokonać z własnych funduszy. Pieniądze wygospodarowano dzięki komercjalizowaniu praw autorskich do twórczości Zdzisława Beksińskiego, jak również dzięki gospodarności muzeum.

– Aktualnie sztuka sakralna w naszym muzeum będzie stała na najwyższym poziomie, jeśli chodzi o województwo podkarpackie – uważa dyrektor.

Rzeźby zostaną pokazane po raz pierwszy na wystawie czasowej w dniach 16-17 czerwca, przy okazji „Nocy kultury”. Muzeum z tej okazji przygotuje wystawę nowych nabytków.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto