Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sanok mniej znany. Co warto zobaczyć oprócz skansenu i obrazów Beksińskiego?

Paulina Walus
Sanok to niewielkie miasto przez niektórych nazywane „bramą Bieszczad”. Miasto małe, ale o historii sięgającej XII wieku, więc posiadające bogate zaplecze historyczne. Główną atrakcją są tutaj przede wszystkim muzea, jednak dla osób, które wolą mniej oczywistą rozrywkę, przygotowaliśmy krótki przewodnik po mieście i okolicach – atrakcjach mniej znanych, a również wartych uwagi.

Dla najmłodszych

Dla nas, rodowitych sanoczan, nie ma w tym mieście terenów nieznanych. Od dziecka biegając po uliczkach zgłębialiśmy tajemnice wszystkich zakamarków. Najpierw buszując tylko "u siebie", później przenosząc się coraz dalej. Od zawsze największą atrakcją dla miejscowych dzieciaków była możliwość zobaczenia helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i czołgu, umieszczonych na przeciwległych brzegach Sanu. Położone tam tereny zielone, przez sanoczan nazywane „lotniskiem”, zachęcają do spacerów i zabawy; można tam też zapalić ognisko. Niedaleko, ale po drugiej stronie rzeki, położone są tzw. skałki. Wejście na nie wymaga niemałego wysiłku, ale widok na panoramę Sanoka wynagradza wszystkie trudy.

Dla spacerowiczów

Jeśli już jesteśmy przy panoramie miasta, takich punktów widokowych w Sanoku jest więcej. Aby zobaczyć osiedle Wójtostwo i część Dąbrówki, musimy wybrać się na spacer po parku w centrum miasta. Tam, krętymi alejkami dojdziemy do platformy widokowej, po drodze mijając między innymi źródełko Chopina czy kopiec Adama Mickiewicza. Drugi taras widokowy położony jest na placu świętego Jana obok Rynku, skąd widoczne jest osiedle Błonie oraz zakole Sanu. Będąc na Rynku, możemy zrobić sobie zdjęcie z figurą-pomnikiem Zdzisława Beksińskiego, a także przysiąść na ławkach poświęconych sanockim literatom – Kalmanowi Segalowi i Marianowi Pankowskiemu. Na pobliskim deptaku możemy uszczypnąć nos pomnikowi dobrego wojaka Szwejka – jak głoszą miejskie wieści – „na szczęście”.

Marcin, mieszkaniec Sanoka, poleca tego typu odskocznię od rzeczywistości:

– Ja lubię zabrać dziewczynę na spacer po parku i na kawę na Rynek, a raz na jakiś czas wybieramy się na piesze wycieczki, żeby coś pozwiedzać, albo na piknik do lasu. – I dodaje: – W Sanoku zawsze da się coś wymyślić, żeby nie siedzieć bez sensu w domu.

Dla zdrowotności

Jeśli jednak komuś nie odpowiada spacerowanie po mieście, zdecydowanie powinien wybrać się na wycieczkę do lasu. Najlepszym miejscem będą Góry Słonne, położone na północ od Sanoka. Zanim jednak wejdziemy w leśną gęstwinę, na Białej Górze możemy zatrzymać się przy legendarnej Studzience Królewskiej z wodą, która na pewno przyda się na górskim szlaku. Wędrując przez las, możemy dotrzeć do Orlego Kamienia (510 m n.p.m.) lub – idąc w drugą stronę – do grodziska i Krzyża. Do tego sam spacer przez las umożliwi nam poznanie bogatej fauny i flory tego terenu.

Dla historyków

Schodząc ze szlaku za miastem i wracając do Sanoka, w Bykowcach powinniśmy zatrzymać się przy pomniku Żołnierzy Września, którzy pod dowództwem podporucznika Mariana Zaremby zginęli w 1939 roku podczas obrony Bykowiec. Oprócz tego, miłośnicy historii mogą wybrać się na cmentarz żydowski albo cmentarz centralny, gdzie są kwatery żołnierzy polskich i żołnierzy Armii Czerwonej. Na tym samym cmentarzu można zobaczyć Krzyż Golgoty Wschodu oraz Dęby Pamięci, poświęcone ofiarom zbrodni katyńskiej pochodzącym z Sanoka i okolic.

– Zdecydowanie największą atrakcją jest zamek i skansen, jak ktoś lubi historię, może przejść się na cmentarze i pójść trasą mało znanych pomników albo szlakiem Szwejka – mówi Ania, mieszkanka Sanoka.

Sanok to miasto, w którym każdemu uda się znaleźć coś dla siebie. Nie brakuje tutaj propozycji dla ludzi z wszelkiego rodzaju zainteresowaniami. Wystarczy tylko odrobina dobrej woli i zalążek pomysłu, żeby ułożyć plan na ciekawy wypoczynek w Sanoku.
________________________________________________________________________________________________
Zobacz też: Nieznane zdjęcia Zdzisława Beksińskiego w Muzeum Historycznym w Sanoku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto