Skażenie potoku w Zagórzu. Są wstępne ustalenia, ale będą weryfikowane

Społeczna Straż Rybacka w Sanoku w dniu 19 lutego poinformowała, że w tym samym dniu w Zagórzu doszło do wycieku substancji ropopochodnej. Utrzymywała się ona na miejscowym potoku, który wpada do rzeki Osławy.

Jak poinformował Ryszard Rygliszyn, komendant SSR w Sanoku, strażnicy otrzymali informację o skażeniu około godz. 10. Na miejsce od razu skierowano Grupę Terenową SSR Zagórz.

Dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku zadysponował do akcji jeden zastęp JRG i OSP Zagórz.

Strażacy zbierali substancję tworząc zaporę ze słomy, na której substancja ropopochodna zatrzymywała się. Akcja trwała długo, bo do godz. 16.

Jak informuje kpt. Paweł Giba, rzecznik prasowy KPPSP w Sanoku, podjęto działania zmierzające do ustalenia przyczyny skażenia. Jak wstępnie ustalono substancja ropopochodna wydobyła się ze zbiornika należącego do PKP w Zagórzu. Ta informacja, jak podkreśla rzecznik, będzie weryfikowana. Na miejscu był jednak przedstawiciel PKP oraz Straży Ochrony Kolei.

KPPSP w Sanoku informację o skażeniu przekazała do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie, który będzie prowadził w tej sprawie postępowanie.