Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawcy śmiertelnego wypadku w Komańczy grozi 12 lat pozbawienia wolności

OPRAC.:
Marcin Trzyna
Marcin Trzyna
KPP Sanok
Sąd Rejonowy w Sanoku zastosował trzy miesiące tymczasowego aresztu dla kierowcy volkswagena, podejrzanego o spowodowanie wypadku śmiertelnego w Komańczy. 37-latek był pijany, a po spowodowaniu wypadku, uciekł z miejsca zdarzenia. Teraz grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Do tragicznego wypadku doszło w środę, 13 kwietnia przed godziną 12, w miejscowości Komańcza (pow. sanocki).

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Volkswagen, skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu z naprzeciwka motocykliście - informuje sanocka policja.

37-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W komendzie mężczyzna poddał się badaniu na stan trzeźwości, które wykazało 1,8 promila alkoholu w jego organizmie.

Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie 37-latkowi prokuratorskich zarzutów spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i ucieczkę z miejsca zdarzenia.

- W czwartek na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Sanoku zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy - informuje KPP Sanok.

Mężczyźnie grozi kara 12 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa W Sanoku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sprawcy śmiertelnego wypadku w Komańczy grozi 12 lat pozbawienia wolności - Nowiny

Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto