Wypas owiec praktykowany jest w Karpatach nieprzerwanie od wielu stuleci. Owce można wypędzać na hale od dnia Św. Jerzego, o którym jest powiedzenie na Łemkowszczyźnie że „Św. Jurzy trowę burzy”. Na Podhalu jest to dzień Św. Wojciecha, który przypada 23 kwietnia.
Redyk
– Wiosna jest jaka jest – mówi Jolanta Harna, wiceprezes Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Lokalnych Komańczy WILK. – Hodowcy będą wypędzać owce w różnych terminach, bo to zależy od stanu traw. W zeszłym roku baca Władysław Franos stopniowo przywoził zwierzęta na Osławicę, bo była susza, a na dodatek w maju były jeszcze mrozy. W tym roku wilgoci jest pod dostatkiem, ale z kolei temperatury są bardzo niskie, trzeba zaś pamiętać, że juhasi śpią przy owcach.
Pasterstwo obecnie nie tylko jest gałęzią rolnictwa, co prawda mocno już nadwątloną, ale również produktem turystycznym. Na sery owcze jest bardzo duże zapotrzebowanie wśród gości odwiedzających Bieszczady i Beskid Niski. Pasterstwo jako zjawisko kulturowe cieszy się też coraz większym zainteresowaniem.
– Śladami dawnych i współczesnych pasterzy można wyruszyć „Szlakiem Kultury Wołoskiej na pograniczu polsko-ukraińskim” dofinansowanym ze środków UE za pośrednictwem Programu Współpracy Transgranicznej PL-(BY)-UA 2014-2020. Jest on utworzony dzięki projektowi Wallachian – informuje Oddział Programu Współpracy Transgranicznej PL-BY-UA z siedzibą w Rzeszowie. –• Działania rozpoczęły się od inwentaryzacji miejsc, materiałów i informacji związanych z różnymi aspektami kultury pasterskiej. Następnie oznakowano trasę, na której zainstalowane zostały symboliczne Bramy Karpackie rozpoczynające szlak przy po obu stronach granicy (w Bystrem i Kołoczawie na Ukrainie). Przebiega on przez najciekawsze miejsca kultury pasterskiej w województwie podkarpackim oraz w obwodach zakarpackim, iwanofrankiwskim oraz lwowskim, wskazując kierunki migracji pasterskiej.
W celu promocji folkloru i dziedzictwa wołoskiego, po stronie polskiej i ukraińskiej powstały dwa filmy ukazujące kluczowe działania związane z hodowlą owiec w oparciu o archaiczne formy charakterystyczne dla kultury wołoskiej.
Stworzono UNIWERSYTET KARPACKI – cykl warsztatów obejmujących produkcję karpackich instrumentów i produktów pasterskich, wytwarzanie serów i regionalne zdobnictwo. Publikacje o dziedzictwie wołoskim przybliżają tę kulturę.
Dofinansowanie z UE to prawie 60 tys. euro (około90% wartości całego przedsięwzięcia). Partnerem projektu po stronie polskiej jest Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia „Pro Carpathia”.
Choć uroczysty wiosenny redyk wiosną się nie odbędzie, to planowany jest osod w Osławicy, czyli zakończenie sezonu pasterskiego, którego termin wyznaczony jest na 28 września.
Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?