Jej odsłonięcie zaplanowane jest na 17 lipca w Komańczy w trakcie „Jędrkowego Złazu”. Wydarzeniu towarzyszyć będzie promocja rozszerzonego wydania książki „Bieszczadzkie przypadki Jędrka Wasielewskiego-Połoniny” oraz promocja wydania nowego tomiku „Dusiołki co one są w Bieszczadach” z rysunkami Jędrka.
W programie znajduje się także pokaz filmu Andrzeja Potockiego „Requiem dla Jędrka”.
Jędrek Połonina zginął w 1995 roku, potrącony przez samochód, którym kierował pijany kierowca. Spoczął na cmentarzu w Kulasznem.
– Andrzej Wasielewski był w Bieszczadach i dla Bieszczadów człowiekiem wyjątkowym. Znakomity rzeźbiarz i malarz, mistrz dla wielu młodych artystów, pierwszy komisarz Bieszczadzkiej Galerii Sztuki "Synagoga" w Lesku. Ale to nie wszystko. Nasz Jędruś był pierwszym rozpoznawalnym bieszczadzkim kowbojem. W kapeluszu na koniu przemierzał Bieszczady wzdłuż i wszerz, a wraz z nim szła po Bieszczadzie i w świat nowina, że oto tutaj właśnie mamy namiastkę Dzikiego Zachodu. Wrażliwy na piękno, sztukę i drugiego człowieka. Zginął tragicznie w Komańczy w wieku 46 lat...
– tak wspominają Jędrka jego przyjaciele na portalu zrzutka.pl.
Na portalu można również wpłacać pieniądze, klikając TUTAJ na ufundowanie ławeczki. Organizatorzy zbiórki chcą zebrać 6 tys. zł. Póki co, wpłynęło 1,5 tys. zł.
ZOBACZ TEŻ: 10 najwyższych szczytów w polskich Bieszczadach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?