- Chcieliśmy zakończyć pracę jak najszybciej. Niestety z uwagi na fakt, że jest to trudna budowa, wykonywana powyżej tysiąca metrów nad poziomem morza, zmieniło się wszystko. Praca na takiej wysokości powoduje duży wysiłek ludzki. Ekipy wykonawcy, które tu pracowały, musiały się do takich warunków odpowiednio przygotować i przystosować, co nie było takie proste – wyjaśnia Przemysław Wasiak, zastępca dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Do tego doszedł utrudniony transport, no i oczywiście zmienne warunki atmosferyczne. To spowolniło a chwilowo uniemożliwiało wykonywanie prac – tłumaczył Nowinom zastępca dyrektora BPN.
Nowa „Chatka Puchatka” będzie w pierwszej kolejności służyła turystom jako miejsce dziennego wypoczynku i schronienia na wypadek np. załamania pogody. Chatka będzie też miejscem edukacji przyrodniczej i stanowiskiem ratowników GOPR, Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM), którego elementem jest serwerownia oraz anteny na grzbiecie połoniny. Park wynajął również własny maszt dla operatorów sieci komórkowych w celu poprawy łączności w wyższych partiach gór. Przy schronie będzie działał Posterunek Meteorologiczny IMiGW.
„Chatka Puchatka” została wybudowana przez wojsko i służyła jako punkt obserwacyjny. W 1956 roku budynek został przejęty przez PTTK Rzeszów. Od roku 1967 do 2015 pełnił funkcję całorocznego schroniska. Po przejęciu przez Bieszczadzki Park Narodowy zmieniono jego status na Schron Turystyczny BPN.
Przebudowa dawnego schroniska trwa od 2019. Inwestycja miała być zrealizowana do końca października 2021 roku. Ze względów m.in. na warunki pogodowe, utrudniony transport materiałów budowlanych, problemy logistyczne to się nie udało. Koszt budowy to 4 miliony 200 tysięcy złotych. Na przebudowę Bieszczadzki Park Narodowy otrzymał dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020.
Zobacz też: Polskie "Malediwy" niedaleko portu Kuźnica
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?