– W budynku dawnej strażnicy odnaleźliśmy płytki ceramiczne przedwojennych firm z Pragi oraz z Wrocławia, RAKO oraz LISSA – informuje Marek Andruch, starosta bieszczadzki.
Czeska marka płytek ceramicznych RAKO została utworzona w 1883 roku w Rakovniku. Pierwotnie firma zajmowała się produkcją cegieł żaroodpornych i płytek kamionkowych. W latach 1888-1938 firma mocno rozwijała swoje zakłady produkcyjne, a płytki przez nią wytwarzane m.in. kompozycje mozaikowe zdobiły hotele i łaźnie w Budapeszcie i Wiedniu, okładziny z majoliki można było spotkać w Miejskim Domu Reprezentacyjnym w Pradze, secesyjne okładziny ceramiczne w praskim hotelu Imperial, a okładziny elewacyjne w tunelu Holland w Nowym Jorku.
– Co ciekawe każdą płytkę wykonano za pomocą ręcznej prasy. Już wkrótce sami będziecie mogli je obejrzeć. Obiecujemy, że wykorzystamy je przy dekoracji wnętrz budynku – dodaje starosta Andruch.
Dawna rafineria „Fanto” stanie się Bieszczadzkim Centrum Dziedzictwa i Turystyki
Dawna rafineria „Fanto” jest świadectwem „gorączki czarnego złota” w Bieszczadach. Po rewitalizacji powstanie tu Bieszczadzkie Centrum Dziedzictwa i Turystyki.
Wraz z odkryciem złóż ropy naftowej na terenie Bieszczadów rozwijało się nie tylko kopalnictwo naftowe, ale również jej przetwórstwo. Ustrzycka rafinera „Fanto” datowana jest na 1887 rok. Pod koniec XIX wieku z niewielkiego zakładu destylacyjnego uległa ona przekształceniu w wielką, międzynarodową spółkę. W 1927 roku jej zdolność przerobowa wynosiła 54 000 ton, a w rafinerii zatrudnionych było 450 pracowników. Firma wybudowała w pobliżu przebiegającej linii kolejowej duże zbiorniki, będące składami ropy.
Kryzys gospodarczy w XX wieku odbił się na przetwórstwie ropy negatywnie. Rafineria w Ustrzykach Dolnych została zlikwidowana, a na jej bazie zaczął rozwijać się przemysł drzewny. W latach 60. ubiegłego wieku zabudowania fabryki wyrobów drzewnych „Pilak” stały się własnością Skarbu Państwa a następnie Lasów Państwowych. Jeden z budynków, którego wnętrze jest bardzo okazałe, przeszedł na własność powiatu bieszczadzkiego.
Na przylegającym do niego placu, który oddano do użytku w zeszłym roku, organizowane będą jarmarki i wydarzenia o tematyce kulturowej, podkreślające wielokulturowość ziemi bieszczadzkiej.
Strażnica niejedną kryje tajemnicę
W ramach projektu powiat bieszczadzki adaptuje na hostel budynek byłej strażnicy granicznej w Ustrzykach Dolnych. Pierwotnie służył on dawnej rafinerii „Fanto”, a następnie pełnił funkcję strażnicy.
Podczas prowadzonych prac na strychu budynku odnaleziono wcześniej dokumenty datowane na 1907 oraz 1908 rok. Są to dokumenty Towarzystwa Oszczędności i Kredytów, którego prezesem był M.H. Reich, który wybudował ustrzycką rafinerię.
Cała inwestycja jest realizowana przez powiat bieszczadzki w ramach Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład oraz w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Projekt szacowany jest na około 20 mln zł i będzie realizowany etapami, na przestrzeni lat.
Jak zbudować dom i się nie rozwieść? Zobacz 3 sposoby NA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?