Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cerkiew w Morochowie przeszła gruntowną renowację, ale na remont czeka zabytkowa posadzka. Ma 100 lat [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Prawosławna cerkiew pw. Spotkania Pańskiego w Morochowie od wielu lat jest remontowana, ale wciąż wymaga nakładów finansowych. Na remont czeka zabytkowa posadzka, wykonana z wyrabianych w okolicy Jasła kafli.

Cerkiew w Morochowie zbudowano w 1837 roku. Wewnątrz zachowało się cenne wyposażenie m.in. kompletny ikonostas.
Cerkiew jest otoczona ogrodzeniem z kamienia łamanego. Wejście stanowi kamienna brama w kształcie arkady.

Powstaniu cerkwi towarzyszy legenda. Pierwotnie świątynia zbudowana była w górnej części Morochowa. Podczas jej pożaru, wiatr przeniósł wyrwaną z ognia kartkę z Ewangelii na miejsce ówczesnego cmentarza. Mieszkańcy uznali to za znak i postanowili w tym miejscu zbudować nową cerkiew.

W 1921 roku cerkiew została gruntownie wyremontowana, ale poważnie ucierpiała w 1944 roku w czasie działań wojennych, gdy został zniszczony jej dach. Po II wojnie światowej była wielokrotnie remontowana, choć przez pewien czas stała opuszczona. Między innymi w 1964 roku wymieniono pokrycie dachu. W roku 1995 wykonano nowa więźbę dachową, a dach pokryto blachą miedzianą. W latach 1999-2006 dokonano kompleksowej konserwacji ikon z ikonostasu. W latach 2011-2015 wykonano remont podmurowania cerkwi i oszalowano ją nowymi deskami.

– W zabytkowych obiektach drewnianych ciągle jest coś do roboty – podkreśla ks. mitrat Julian Felenczak, proboszcz prawosławnej parafii w Morochowie, dziekan sanocki.

W 2019 roku dzięki środkom z Unii Europejskiej zakończono trwającą 3 lata gruntowną renowację cerkwi i jej otoczenia, ale to jeszcze nie koniec potrzeb.

– Do zrobienia została jeszcze stara posadzka, wykonana z ponad 100-letnich płytek, wyrabianych na terenie Podkarpacia. Chcemy zniszczone i popękane płytki powymieniać, natomiast stare zostaną tylko oczyszczone – informuje ks. proboszcz.

Szacuje się, że remont posadzki wyniesie około 100 tys. zł.

– Będziemy się starać o środki. Są dobrzy ludzie, turyści, którzy nas odwiedzają i zostawiają ofiary, jest marszałek województwa, konserwator zabytków, minister kultury. Lasy Państwowe pomagają czasami. Jest do kogo się zwrócić – uważa nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cerkiew w Morochowie przeszła gruntowną renowację, ale na remont czeka zabytkowa posadzka. Ma 100 lat [ZDJĘCIA, WIDEO] - Nowiny

Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto