MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Chwile grozy w Sanoku. Policjanci przez całą noc negocjowali z 35-latkiem, który groził, że wyskoczy z 4. piętra

Jakub Hap
Jakub Hap
archiwum Polska Press
Pracowitą noc mają za sobą policjanci i służby ratunkowe z Sanoka w związku z działaniami, które od niedzielnego popołudnia prowadzone były przy ulicy Langiewicza. 35-latek miał przetrzymywać w mieszkaniu kobietę. Po uwolnieniu jej przez mundurowych z pomocą strażaków, mężczyzna stanął na parapecie okna, grożąc, że wyskoczy. Negocjacje z desperatem prowadzono przez wiele godzin, do akcji włączeni zostali nawet antyterroryści. Na szczęście nie doszło do tragedii.

Zgłoszenie o niepokojącym zachowaniu 35-latka sanoccy policjanci otrzymali w niedzielne popołudnie - przed godziną 16. Z przekazanych mundurowym informacji wynikało, że w jednym z mieszkań, na 4. piętrze jednego z bloków przy ulicy Langiewicza mężczyzna prawdopodobnie przetrzymuje kobietę i nie chce otworzyć drzwi.

- Policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Strażacy wyważyli drzwi, wewnątrz zastali wskazane osoby. Kobieta opuściła mieszkanie, natomiast mężczyzna przemieścił się do jednego z pomieszczeń mieszkania, usiadł na parapecie i groził, że jeśli ktokolwiek spróbuje do niego podejść, to wyskoczy. W trosce o jego życie i zdrowie na zewnątrz został rozłożony skokochron, a rozmowę z mężczyzną rozpoczęli negocjatorzy z Zespołu z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie - relacjonuje aspirant sztabowy Anna Oleniacz, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Sanoku.

Kontakt z 35-latkiem był utrudniony. Policyjne działania przy ul. Langiewicza trwały całą noc. W poniedziałek rano włączeni zostali w nie funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Rzeszowie.

Finał negocjacji z mężczyzną zakończył się sukcesem około godziny 9. 35-latek dobrowolnie zszedł z parapetu i zamknął okno, następnie trafił pod opiekę ratowników medycznych, którzy przewieźli go do szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chwile grozy w Sanoku. Policjanci przez całą noc negocjowali z 35-latkiem, który groził, że wyskoczy z 4. piętra - Nowiny

Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto