Górny zbiornik elektrowni tworzy największe w kraju sztuczne jezioro o powierzchni 22 km², które co roku odwiedzają tysiące turystów.
- Elektrownię można zwiedzać od wtorku do soboty w godz. 9-17. Trasa prowadzi przez hale elektrowni do wnętrza zapory. Zwiedzający zobaczą m.in. stare turbiny, wirniki, halę maszyn z czterema hydrozespołami, nastawnię, olbrzymie agregaty prądotwórcze oraz galerię serwisową (znajdującą się 6 metrów pod dnem jeziora). Tam temperatura wynosi 6 stopni Celsjusza. Wewnątrz zapory zbudowano 2,5 km korytarzy, służących przede wszystkim do kontroli i obsługi elektrowni – zachęca do zwiedzania Maciej Gelberg, rzecznik prasowy Spółki PGE Energia Odnawialna S.A.
Historia powstania zapory w Solinie
Pod koniec XIX wieku San został poddany stałym obserwacjom i pomiarom hydrologicznym. Powstał wstępny plan utworzenia elektrowni wodnej i jeziora. Zaczęto go realizować w latach 1921 – 1923 w Myczkowcach, gdzie rozpoczęto budowę pierwszej elektrowni wodnej. Realizatorem projektu Zakładu Budownictwa Wodnego Politechniki Lwowskiej było Francusko – Belgijskie Towarzystwo „ELEKTROSAN”. Pracami dowodził prof. Karol Pomianowski. Prace zostały przerwane na skutek bankructwa towarzystwa. Do Myczkowiec i Soliny „wrócono” pod koniec lat trzydziestych. Ambitne plany przerwał wybuch wojny.
W roku 1955 Komisja Ekonomiczna Rady Ministrów podpisała projekt zagospodarowania Sanu.1 kwietnia 1956 powołano do życia Zespół Elektrowni Wodnych Solina – Myczkowce. Efektem jest zapora o długości 664, m wysokości 82 m oraz zbiornik wodny o pojemności 473 ml3, i powierzchni około 22 kilometrów kwadratowych. Jest to największe sztuczne jezioro w Polsce. Przy zaporze powstała elektrownia.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?