Podczas weekendu w Polańczyku tłumów nie było. Był za to duży hałas [ZDJĘCIA]

Kapryśna aura sprawiła, że przez weekend w Polańczyku-Zdroju, ruch turystyczny był mały lub umiarkowany. Tak było nie tylko na popularnych „deptakach”, ale również na jeziorze. Keje żeglarskie zapełnione są do granic możliwości, jednak ruch na wodzie był niewielki. Pojawiły się natomiast skutery wodne robiąc dużo hałasu.