Policjanci z Sanoka uratowali 4-letnią dziewczynkę
Jak poinformował rzecznik podkarpackiego komendanta wojewódzkiego policji, Paweł Międlar, 3 lipca po godzinie 14 do policjantów zadzwonił parkingowy i poinformował, że przy ulicy Jagiellońskiej stoi auto, a w nim siedzi pozostawione dziecko, które słania się na siedzeniu.
Po przyjeździe na miejsce wezwani policjanci wybili szybę w samochodzie i wyciągnęli z niego 4-latkę.
- Dziewczynka miała podwyższoną temperaturę. Była spocona, gdyż była ubrana w polarek. Według parkingowego siedziała zamkniętą w aucie przez pół godziny. Jej mama poszła na zakupy - powiedział dla portalu nowiny24.pl Paweł Międlar.
Matka dziecka, mieszkanka powiatu leskiego, która chwilę później pojawiła się na parkingu, powiedziała, że poszła na chwilę do pobliskiego urzędu.
**Więcej informacji z Podkarpacia jest na stronie:
podkarpackie.naszemiasto.pl**
Policjanci uratowali dziecko
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?