Sprawcy śmiertelnego wypadku w Porażu wymierzono karę 10 lat pozbawienia wolności

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 13 czerwca po godz. 21.00 w Porażu, w gminie Zagórz.

40-letni kierowca z powiatu leskiego, znajdując się pod wpływem alkoholu, jechał z nadmierną prędkością drogą powiatową w kierunku Zagórza. Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, a zjeżdżając na pobocze, potrącił dwie nastolatki.

W wypadku zginęła 14-letnia Dominika, a jej rówieśniczka w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Rzeszowie.

Mężczyzna uciekł pieszo z miejsca zdarzenia w kierunku lasu, nie udzielając poszkodowanym nastolatkom pomocy.

Przez pół godziny szukało go około 20 policjantów z psem tropiącym. W akcję poszukiwawczą włączyli się także mieszkańcy Poraża. Kierowca audi został odnaleziony w pobliżu boiska. W organizmie mężczyzny stwierdzono ponad promil alkoholu.

Oskarżony, składając wyjaśnienia, na początku nie przyznawał się do winy, dopiero w trakcie prowadzonego śledztwa, zmienił zeznania. Przyznał się do jazdy po pijanemu oraz spowodowania wypadku, jednak zaprzeczył jakoby kogoś potrącił. Mężczyzna tłumaczył się, że nie widział na drodze dziewczynek.

Mieszkaniec powiatu leskiego usłyszał trzy zarzuty. Pierwszy dotyczy spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego oraz zbiegnięcia z miejsca zdarzenia. Drugi zarzut to nieudzielenie pomocy osobom pokrzywdzonym, a trzeci - prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.

Tomaszowi T. wymierzono karę 9 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Orzeczenie nie jest prawomocne. Sprawca wypadku otrzymał także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

W procesie była wyłączona jawność postępowania, w obecności mediów został odczytany jedynie akt oskarżenia, z którego wynika, że bezpośrednią przyczyną śmierci 14-latki były rozległe i ciężkie obrażenia wielonarządowe.

- Tomasz T. 13 czerwca br. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Miał 1,6 promila alkoholu we krwi i mimo tego kierował samochodem marki Audi A4 na drodze publicznej na trasie Poraż-Zagórz – informuje sędzia Artur Lipiński z Sądu Okręgowego w Krośnie. – Mężczyzna nie zachował należytej ostrożności oraz nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, w wyniku czego na nieoświetlonym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze, gdzie potrącił prawidłowo poruszające się poboczem dwie nastolatki.

Sprawca wypadku nie udzielił dziewczynkom pomocy, narażając je na bezpośrednią utratę zdrowia i życia.

ZOBACZ TEŻ: Kaplica w Leżajsku przypomina o zbrodni, o której dowiedziała się cała Polska