– W związku z wulgarnym wpisem zamieszczonym przez Zofię Kordelę-Borczyk, wiceprzewodniczącą Rady Miasta Sanoka na Facebooku oraz licznymi pogardliwymi i lekceważącymi komentarzami kierowanymi pod adresem PIS, oświadczamy, że nie akceptujemy zachowania radnej, które uwłacza pełnionej przez nią funkcji
– czytamy w oświadczeniu.
Zdaniem radnych Zofia Kordela-Borczyk nie respektuje przyjętego w 2009 roku kodeksu etyki radnego.
– Wulgarny język radnej jest rażącym naruszeniem norm społecznych – uważa klub PiS. – Wyrażamy żal, że taki niecenzuralny wpis został zamieszczony przez radną królewskiego miasta Sanoka na portalu społecznościowym. Wpis ten będzie miał niewątpliwie wpływ na przyszłe postawy i wychowanie młodzieży. Jako klub PIS podkreślamy, że każdy obywatel Rzeczypospolitej Polskiej ma prawo do prezentowania swoich poglądów, ale nie może się to odbywać z rażącym narażeniem zasad współżycia społecznego.
Radni zagrozili radnej, że w przypadku powtarzających się z jej strony wulgarnych i agresywnych zachowań, złożą wniosek o odwołanie Kordeli-Borczyk z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Miasta Sanoka.
Pod oświadczeniem podpisali się: Wanda Kot, Grzegorz Kozak, Bogusława Małek, Jadwiga Tymoczko, Adam Kornecki, Ryszard Karaczkowski oraz Łukasz Radożycki.
Wygłoszone oświadczenie zaskoczyło radną Zofię Kordelę-Borczyk, która nie widzi nic złego w wyrażaniu własnych poglądów. Uwagi radnych dotyczyły m.in. popierania strajku kobiet.
– Jestem zdziwiona stanowiskiem klubu radnych PiS – mówi Zofia Kordela-Borczyk. – Radni nie są od tego, żeby oceniać moją postawę, tym bardziej, że nie reprezentują ugrupowania, do którego czułabym jakikolwiek respekt.
Demokraci Ziemi Sanockiej bronią Zofię Kordelę-Borczyk
Demokraci Ziemi Sanockiej złożyli na ręce przewodniczącego Rady Miasta Sanoka pismo w sprawie karygodnej, ich zdaniem, skargi na radną.
– W imieniu klubu wyrażamy stanowczy protest przeciwko próbie cenzurowania i wyciszenia własnych poglądów Zofii Kordeli-Borczyk. Na swoich profilach w mediach społecznościowych, radna wspiera protest polskich kobiet upominających się o własne prawa. Protest ten wyartykułował specyficzne slogany i hasła, który oddaje nastrój społeczny, zgodny z wrażliwością radnej. Zatem cytowania haseł nie należy uznawać za wulgaryzm, lecz wyraz przekonań, do których ludzie żyjący w wolnym kraju mają pełne prawo.
Członkowie stowarzyszenia uważają próby zagłuszania poglądów radnej za niedopuszczalne i niezgodne z zasadami demokracji.
Na znak solidarności z radną Kordelą-Borczyk, wiele osób na Facebooku ustawiło sobie nakładkę informującą o poparciu wiceprzewodniczącej Rady Miasta Sanoka.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?